Zawsze kiedy myślmy, że coś się kończy, a często koniec nas boli, bo nie wiemy co będzie dalej, to ten koniec chce nam przypomnieć, że jest nowy początek”- mówił ks. Piotr. Dalej Ks. Tarabasz przypomniał, że chrześcijanie wierzą, że jesteśmy ludźmi przejścia i każdy koniec jest początkiem czegoś nowego.
Uwieeeelbiam ten 'cytat', nawet uznałam go za swoje motto życiowe. Więc nigdy się nie poddaje i dążę do celu ile sił posiadam. Postanowiłam założyć nowy blog, ponieważ do tamtego nie mam już sił. No nie wychodzi nic, nic nie działa, nic nie pasuje. Rozdanie też przenoszę... Za to chciałabym przeprosić wszystkie dziewczyny, które zgłosiły się do rozdania na tamtym blogu, aczkolwiek zapraszam tutaj :D Co więcej, zgadzam się na wysyłkę za granicę! Kochane moje ;*Wszystkie kosmetyki to Maybelline New York i oczywiście są wszystkie nowe. A co trzeba zrobić aby wygrać? Zasady jak zwykle te same:- Żeby wziąć udział musisz być obserwatorem bloga paagpapaganda i zgłosić się w komentarzu pod tym postem podając nick pod jakim obserwujesz bloga ( 1 los ) - Dodatkowy los możesz dostać poprzez umieszczenie bloga paagpapaganda do blogrolla ( 2 losy ) - podaj link do swojego bloga. - Dodatkowy los możesz dostać poprzez umieszczenie notki na swoim blogu o rozdaniu - z zdjęciem nagrody i linkiem do tego posta ( 3 losy ) - podaj link do notki. - Będzie mi niezmiernie miło, jeżeli napiszesz w komentarzu parę słów na temat o czym chciałabyś przeczytać, co chciałabyś zobaczyć itp. Jeżeli nie masz pomysłu, to nie pisz nic, nie wymyślaj na siłę ;)Wysyłam poza teren Polski. Rozdanie potrwa do 16 lutego!Trzymajcie za mnie kciuki !
Pożegnanie Absolwentów 2022 „Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego…” Archiwum Zespół Szkół nr 1 w Zbąszyniu
Te jakże wymowne w swym znaczeniu słowa, stanowiły motto tegorocznego zakończenia roku szkolnego. Roku szczególnego, bowiem z powodu pandemii koronawirusa, od marca kształciliśmy się w systemie zdalnego nauczania. Kontaktowaliśmy się poprzez media społecznościowe, platformy komunikacyjne i telefony. Brakowało nam bezpośrednich spotkań i wspólnego działania. Dziś można jednak stwierdzić, że pomimo początkowych trudności, wszyscy sprostaliśmy postawionemu nam zadaniu. Wielu uczniów osiągnęło wysokie wyniki i odebrało świadectwa z wyróżnieniem oraz zdobyło stypendia. To zasługuje na wielką pochwałę oraz uznanie, toteż – Drodzy Uczniowie – dziękujemy Wam za duże zaangażowanie, entuzjazm i wytrwałość. Tym bardziej było miło zobaczyć serce naszej szkoły, czyli Was – Uczniowie – w jej progach, kiedy z realizacją obostrzeń, przyszliście odebrać świadectwa oraz dyplomy. Były to specyficzne spotkania, pełne alienacji i dystansu. Nie było to łatwe zwłaszcza dla absolwentów, którzy po raz ostatni przekroczyli próg swej szkoły podstawowej. Nie mogli pożegnać się z gronem pedagogicznym, jak również z rówieśnikami w tradycyjny sposób. Miejmy nadzieję jednak, że dzięki komunikatorom i bliskości zrodzonej „na łączach”, pozostaną relacji nie tylko ze sobą, ale także z kadrą nauczycielską. W sercach jej, zamieszkali już bowiem na zawsze. Po trudach całorocznej pracy nadszedł czas na zasłużony odpoczynek. Wszystkim naszym podopiecznym życzymy bezpiecznych wakacji, samych słonecznych dni oraz spotkań z ciekawymi ludźmi. A Absolwentom dedykujemy: Idźcie śmiało przez życie, dążcie do spełnienia marzeń. Sięgajcie gwiazd. Bądźcie dobrymi ludźmi. Do zobaczenia we wrześniu!
KAŻDY KONIEC JEST POCZĄTKIEM CZEGOŚ NOWEGO. Dzisiaj, podczas uroczystości związanych z zakończeniem roku szkolnego 2022/2023, ze
Dorota Michalczak 6 maja 2022, 9:33 Pożegnanie Absolwentów 2022 „Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego…” Archiwum Zespół Szkół nr 1 w ZbąszyniuZespół Szkół nr 1 Zbąszyń. Pożegnanie Absolwentów 2022 „Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego…”Zespół Szkół nr 1 Zbąszyń. Pożegnanie Absolwentów 2022 „Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego…”W piątek 29 kwietnia 2022 r., uczniowie klasy III cg, III dg i IV TEH zakończyli naukę w Zespole Szkół Nr 1 w Zbąszyniu. Nie tak dawno witaliśmy Ich nieco zagubionych i niepewnych, co do najbliższej przyszłości. Teraz żegnaliśmy dorosłych, odpowiedzialnych i inteligentnych ludzi. - Pomimo dłuższego okresu nauki zdalnej, absolwenci brali aktywny udział w życiu szkoły i odnosili sukcesy w wielu konkursach naukowych oraz zawodach sportowych. Zakończenie nauki w murach naszej szkoły oznacza początek kolejnego etapu w życiu absolwentów. Mamy nadzieję, że Zespół Szkół Nr 1 w Zbąszyniu pozostanie na długo w ich odniesionych do tej pory sukcesów i życzymy powodzenia w realizacji dalszych planów. Zespół Szkół nr 1 Zbąszyń. Pożegnanie Absolwentów 2022 „Każd... Zbąszyń. Matura 2022. Uczniowie ostatnich klas szkół ponadpo... Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
„Każde zakończenie stanowi początek czegoś nowego…” – uroczyste zakończenie roku szkolnego 2020/2021 „Skończył się pewien etap w ich życiu…” Dzień 25 czerwca 2021 roku pozostanie na długo w pamięci przede wszystkim 9 uczniów klasy VIII: Pauliny, Wiktorii, Julii, Kacpra, Jakuba, Mateusza, Bartłomieja, Kamila i Macieja.
Co może spotkać kobietę? Gwałt. Bo sama się prosiła. Łaziła po ciemnych uliczkach, głupia była albo niezbyt dobrze pilnowała swojego drinka przy barze. I za krótką spódniczkę miała. Albo można próbować pozbawić ją urody. Są na to różne sposoby. Czytamy przecież o tym jak to w Indiach z „niby powodów” oblewa się kobiety kwasem siarkowym, a w necie można obejrzeć zdjęcia hindusek, których twarze zostały bezpowrotnie zniekształcone – rozpuścił je kwas. (Według statystyk BBC w Indiach odnotowuje się rocznie aż 1000 przypadków ataków kwasem. W ciągu dwóch lat 2012-14 liczba takich wypadków wzrosła o 250 proc. czyli ponad dwukrotnie. Oblanie kwasem jest jedną z najstarszych form przemocy w Indiach. 90 procent ofiar stanowią kobiety. WO 9/09/2015 za Elitedaily) …. Dokładnie w rok po ataku na Katarzynę siedzimy obie w przytulnej knajpce w Kato i pijemy kawę. Przede mną piękna blondynka w przeciwsłonecznych okularach. Są blizny, ale kiedy Kasia się uśmiecha, to widzę głównie uśmiech. I piękne usta! – Jeśli chcesz to na chwilę zdejmę okulary. Czekam na operację powieki. To cud, że widzę. Rzęsy rosną i tak się cieszę, że nie straciłam wzroku. To jest najważniejsze! Dokładnie rok temu mężczyzna, który wcześniej przez kilka lat nękał Katarzynę, tuż przed rozprawą w sądzie rejonowym w Łodzi, na oczach wielu osób, oblał ja kwasem siarkowym. A potem usiadł na ławce i spokojnie zapalił papierosa. (tak, tak chodzenie ciemnymi uliczkami może być dla kobiety niebezpieczne, ale żeby tak w biały dzień przed salą rozpraw?) Katarzyna jest projektantką bielizny. Przez 10 lat była nękana przez nieznanego mężczyznę. Umieszczał w internecie wpisy i komentarze dotyczące jej osoby, wysyłał obraźliwe maile i SMS-y oraz wydzwaniał na jej numer. To się nazywa stalking. (Badania nad zjawiskiem stalkingu w Polsce prowadził Instytut Ekspertyz Sądowych na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości. Badanie zostało przeprowadzone na 10 200 respondentach. Niemal 10 % badanych twierdząco odpowiedziało na pytanie, czy było ofiarą uporczywego nękania. Oznacza to, że niemal 3 mln Polaków mogło mieć do czynienia ze stalkingiem. W praktyce można się spodziewać, że zasięg tego zjawiska jest większy. Cyt za Problem ten dotyczy głównie kobiet. Już po ataku w sądzie, do Kasi napisało kilka kobiet, które doświadczają tego rodzaju przemocy. Po latach nękania był moment, kiedy Katarzyna poczuła się zmęczona i powoli wycofywała się z aktywności internetowej – nie pokazywała swoich projektów, a nawet zawiesiła na jakiś czas prowadzenie swojego fanpaga . Ale nękanie i tak się nasilało. Kasia nigdy ze stalkerem nie nawiązała żadnego kontaktu. Wciąż jednak dostawała pogróżki, a po ataku okazało się, że oblanie kwasem to jedna z czerech „kar”, które miał jej wymierzyć mężczyzna. Katarzyna po wypadku była w bardzo ciężkim stanie. Miała poparzone drogi oddechowe i uszkodzone oko. Na jej twarzy, rękach, szyi i tułowiu pojawiły się głębokie rany, które po czasie zmieniły się w trwałe blizny. Co może zrobić kobieta? Zaraz po ataku Kasia była bardzo przytomna. – Nie panikowałam, tylko ratowałam siebie. Zdarłam ubranie i próbowałam przemyć oczy wodą. Czułam, że to nie jest film, tylko naprawdę walczę o życie. Mimo tego, co się stało, poczułam w sobie siłę i to jak bardzo chcę żyć. Ale zupełnie bezpiecznie poczuła się dopiero w szpitalu. Słucham jak opowiada o kobiecym wsparciu – przyjaciółek, koleżanek, pielęgniarek. Słucham o pokazie jej projektów, który zorganizowały koleżanki i który na żywo oglądała z personelem szpitala. Nie mogła być z nimi w Warszawie, ale obolała i w bandażach była przed ekranem komputera. – W szpitalu wszyscy bali się, że się załamię, że będę chciała popełnić samobójstwo. Pilnowali mnie. A ja poczułam się zaskakująco silna. Było mi ciężko, ale tak bardzo chciałam żyć. Patrzę na Kasię i widzę dzielną kobietę. – Jestem ofiarą, ale spotkało mnie też dużo dobra. Gdyby nie ta sytuacja, nigdy bym się o nim nie przekonała. Rozmawiamy bardzo szczerze. Nie tylko o faktach sprzed roku, ale przede wszystkim o tym się zmieniło w życiu Kasia. O wieloletniej tęsknocie za posiadaniem dzieci i o przekuwaniu tej tęsknoty w potrzebę tworzenia. I że dobrze by było wrócić do swoich projektów. Teraz i mimo operacji, i zabiegów, które jeszcze czekają Kasię. Bo każdy uraz, każda strata pozostaje już w nas na całe życie, ale nadzieję niosą ludzie, pewność siebie i moc tworzenia. – Byłam traktowana jak piękna laska, a teraz jestem laską z bliznami. (śmiejemy się obie) – Czy powinnam się uczyć makijażu, żeby zakrywać te moje blizny? Albo chodzić ze spuszczoną głową? Zamknąć się w domu? Czy wręcz przeciwnie? Niech te blizny będą moim świadectwem. Kiedyś byłam płaczliwa i depresyjna, teraz staram się stać prosto i mimo bólu, który mnie spotkał – żyć! Dopijamy kawę. Żegnamy się, a ja żałuję, że nie ma prostego przepisu na bycie silną. Tak jak i nie ma poradnika, algorytmu – pstryk i już wiem, jak obudzić sobie siłę w trudnych okolicznościach. Nie poddać się. Upadać siedem razy, a wstawać osiem, bo zdarzają się przecież trudniejsze dni. Kasię czeka jeszcze kilka operacji i zabiegów ale ma już dużo pomysłów na nowe projekty. Stara się jasno i odważnie patrzeć w przyszłość. Patrzę na Kasię z wielkim zachwytem. Patrzę na jej blizny – widzę piękną i silną kobietę. Szerokiej drogi Katarzyno! Trzymamy mocno kciuki! Rozmowa z Katarzyną stanie się (mam taką nadzieję) częścią projektu i książki o kobiecej sile, nad którą intensywnie pracujemy. Katarzyna Szota-Eksner prowadzi szkołę jogi Yogasana , mocno zaangażowana w projekt Sunday is Monday – nawołujący do dbania o siebie. Jak Polska długa i szeroka namawia kobiety do szukania (mimo wszystko!) siły w sobie! Współtwórczyni (razem z Emilią Kołowacik) niezwykłego Kalendarza 2017 Zadbaj o Siebie. Dziewczyna ze Śląska 🙂
Każdego dnia więc otwieraj się na nowe bo może to jest najpiękniejsze co może cię spotkać. Czasem zupełny koniec okazuje się w życiu początkiem czegoś nowego, czegoś pięknego, czego nigdy byśmy się nie spodziewali. Każdego dnia więc otwieraj się na nowe bo może to jest najpiękniejsze co może cię spotkać. Pokaż mimo to
Dzisiejsza uroczystość to historyczna i wzruszająca chwila, na którą czekałam 16 lat… - takimi słowami swoje przemówienie rozpoczęła dyrektor szkół im. Konarskiego dr Kinga Wnuk. Przypomnijmy: w 2003 roku w Ostrowcu Świętokrzyskim powstało pierwsze wmieście i drugie w województwie niepubliczne przedszkole. Wówczas mieściło się ono w starym, 450 metrowym budynku. Razem z przedszkolem zrodziła się idea ciągłości i spójności edukacyjnej - marzenie, żeby stworzyć placówki, które będą rosły razem z dzieckiem i poprowadzą je aż do liceum - wspomina dr Kinga Wnuk. Dziś, dzięki ciężkiej pracy, zaangażowaniu i determinacji tamte marzenie się spełniły. Obecnie obok przedszkola funkcjonuje szkoła podstawowa, gimnazjum oraz liceum. Siedziba rozrosła się do blisko 3000 m2, a pod jej dachem zgodnie funkcjonuje kilkanaście roczników dzieci, dla których tworzymy nową jakość kształcenia. Pierwsi absolwenci Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Konarskiego oficjalnie i uroczyście zakończyli rok szkolny 26 kwietnia. Żegnamy wyjątkową grupę młodzieży - uczniów, którzy wspólnie z nami przecierali szlaki , dzieli się pomysłami i spostrzeżeniami, motywowali nas do działania. To z myślą o nich powstawały kolejne etapy edukacji w naszych szkołach. Każdy z nich tworzy historię Szkół Konarskiego (…)” - mówiła dyrektor szkoły, nie kryjąc wzruszenia. Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Konarskiego rozpoczęło działalność 1 września 2016 roku jako ostatni, po Niepublicznym Przedszkolu Smyk (2003) oraz Niepublicznej Szkole Podstawowej (2007) i Niepublicznym Gimnazjum (2013) im. Stanisława Konarskiego, etap na ścieżce edukacyjnej: „Od przedszkola do liceum”. Priorytetem w szkołach jest wysoki poziom nauczania, wszechstronny rozwój, dobre wychowanie oraz ciągłość i spójność edukacyjna na wszystkich poziomach kształcenia. Społeczność "Konarskiego" podejmuje wiele ciekawych inicjatyw. Uczniowie uczestniczą w międzynarodowych projektach. kadra realizuje program edukacji dwujęzycznej, dbając o rozwój kompetencji społecznych i obywatelskich, które są kluczem do odniesienia sukcesu w przyszłości.. Tworzymy szkoły pozytywnych emocji i serdecznych relacji, bezpieczne, przyjazne i nowoczesne, a przy tym z radością zmieniamy się i rozwijamy dla naszych uczniów - aktywnych, mądrych i otwartych na świat młodych ludzi... i co najważniejsze - nieustająco od lat jesteśmy entuzjastami edukacji! - dodaje dyrektor szkół im. Konarskiego dr Kinga Wnuk. W naszym liceum w ramach jednej klasy na każdym poziomie wydzielone są cztery profile: biologiczno-chemiczny, matematyczno-fizyczny, humanistyczno-lingwistyczny i matematyczno-geograficzny. Wyróżniają nas małe grupy profilowe, rozszerzenia wybranych przedmiotów od 1 klasy, możliwość wyboru międzyprofilowego np. rozszerzania matematyki i historii, jak i zmiany profilu bez zmiany klasy. W planie zajęć szkoły są projekty z obszaru zaangażowania społecznego oraz kompetencji społecznych i obywatelskich, zajęcia z obcokrajowcami w ramach stałej współpracy z organizacją studencką AIESEC, sześć godzin języka angielskiego (w tym do wyboru język prawniczy, techniczny, medyczny, biznesowy), przedmiot Theory of Knowledge, koła naukowe i koła zainteresowań oraz przygotowanie do uzyskania certyfikatu PTE General B2/C1/C2.
Koniec początkiem nowego. Momenty zwrotne w życiu człowieka to wydarzenia lub sytuacje, które mają duży wpływ na jego dalsze życie i decyzje. Mogą one być zarówno pozytywne, jak i negatywne, a ich skutki mogą być odczuwalne przez długi czas. Poniżej prezentujemy przykłady momentów zwrotnych w życiu człowieka
Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego… … koniec życia ziemskiego jest wstępem do wieczności Wyrazy głębokiego żalu i współczucia oraz szczere słowa wsparcia z powodu śmierci UKOCHANEJ MAMY Robertowi Czyżewskiemu z Rodziną składają współpracownicy z Fundacji Wolność i Demokracja Robercie, jesteśmy blisko Ciebie w tych trudnych chwilach Upadł z jej kolan jak kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała początek życia. Owijała na palec serdeczny jak pierścionek, chciała uchronić. Toczył się po ostrych pochyłościach, czasem piął się pod górę. Przychodził splątany i milczał. Nigdy już nie powróci na słodki tron jej kolan. Wyciągnięte ręce świecą w ciemności jak stare miasto Zbigniew Herbert “Matka” Podobne
Wyniki wyszukiwania frazy: każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Strona 12 z 666. Maniulka Myśl 9 grudnia 2009 roku, godz. 19:17 11,8°C Dla jednych
Uwaga, będą ten film szedłem spokojny. To przed Infinity War byłem pełen obaw, co do tego czy nie okaże się wielkim rozczarowaniem. Przed Endgame miałem poczucie, że sprawą zajmują się odpowiedni fachowcy i że wiedzą co robią. Jednak kończenie złożonych opowieści to niełatwe zadanie, co wszystkim niedawno udowodnili D&D z Grą o tron na HBO. Czy po mocnym wstępie jakim był Infinity zakończenie okaże się równie satysfakcjonujące? Owszem. Czy warto poświęcić trzy godziny życia na ten film? Owszem, pod warunkiem, że oglądało się co najmniej większość wcześniejszych filmów z MCU. Jeśli nie, to śmiało można powiedzieć, że ¾ frajdy z filmu po prostu nas ominie – bo to jest film od i dla fanów. Początek jest dla bohaterów ciężki i taki powinien być. Ciężar klęski kładzie się cieniem na wszystkich i mamy tu przekrój wszystkich stadiów żałoby: zaprzeczenie, gniew, targowanie się, depresję i akceptację. Oczywiście dość szybko pojawia się wątek nowej szansy, bo przecież o to w tej opowieści chodzi – ta jedna wersja przyszłości o której mówił doktor Strange. Lecz przynajmniej na początku twórcy potrafią oddać ciężar tego, co się wydarzyło i chwała im za to. Potem zaczyna się robić dziwnie i zaczyna się prawdziwe złoto – ta część filmu, w której bohaterowie cofają się w czasie żeby zebrać z przeszłości zniszczone w ich teraźniejszości przez Thanosa kamienie nieskończoności jest zdecydowanie moją ulubioną. Pomysł na wykorzystanie wydarzeń z przeszłości i dopowiedzenie ich z udziałem tych samych bohaterów z przyszłości to jak dla mnie przebłysk prawdziwego geniuszu scenarzystów. Zdecydowanym wygranym jest tutaj Steve Rogers aka Kapitan Ameryka, którego sceny są po prostu świetne – „hail hydra” w windzie (Zimowy Żołnierz) i wisienka na torcie – kiedy musi walczyć z samym sobą. Cudo. Ale nie tylko Rogers ma swoje pięć minut, są wzruszenia i gagi, poświęcenie i nadzieja przemieszana z groźbą – w końcu zabawa z czasem to niebezpieczna rzecz. Wszyscy aktorzy grający od lat swoje postacie prezentują się znakomicie, jednak moim zdaniem na wyróżnienie zasługuje tu Robert Downey Jr. On pasuje do swojej roli, która jednak nie zawsze była zbyt wymagająca. Tym razem twórcy zbudowali opowieść, w której ma on szansę pokazać zdecydowanie więcej, i ją wykorzystuje. Wątków i mniejszych, osobistych opowieści jest tyle, że nie sposób je wszystkie opisać w recenzji, nie opowiadając całego filmu. Najfajniejsze jest w nich to, że stanowią naturalną część większej całości, opowiadanej na przestrzeni tych dwudziestu jeden (sic!) wcześniejszych filmów. I nie mam poczucia żeby to było wymuszone, ani stanowiło zapchajdziurę, film i tak trwa ponad trzy godziny. Trzeci akt to kulminacja i wielki finał. Wielki to słowo adekwatne, bo o ile można było trochę się podśmiewywać z Wojny bohaterów, że wielka wojna domowa to raptem ustawka pod hangarem, to tutaj jest już epicko i to tak, że aż ciary przechodzą po plecach. Wszystkie chwyty dozwolone, to walka o wszystko i nie ma zagrań zbyt dziwacznych, rozwiązań zbyt nieprawdopodobnych ani ryzykownych żeby nie spróbować wszystkiego. Wszystkie ręce na pokład. I trochę tylko rozczarował mnie Thanos, a przynajmniej ta jego wersja. W poprzednim filmie wydał mi się trochę mniej prymitywny niż tutaj, ale to może tylko poszukiwanie dziury w całym. Na koniec dostajemy zdrową dozę epilogu, który pozwala nam ochłonąć i przyswoić sobie nową rzeczywistość, w której znalazł się ten świat. Bo choć słowa Thanosa z poprzedniego filmu się sprawdzają: „Tym razem nie będzie wskrzeszeń”, to zabawa z czasem ma to do siebie, że tworzy paradoksy i to też jest ciekawe na przyszłość. Tytuł: Avengers: Koniec gry Reżyseria: Anthony Russo, Jeo Russo W rolach głównych: Robert Downey Jr, Chris Evans, Mark Ruffalo Rok: 2019
Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Cierpienie związane ze zmianą jest duże, ale o wiele gorsze jest tkwienie w miejscu - pracy, związku, w którym nie jesteśmy szczęśliwe. Dajmy sobie szanse na to, żeby rozpoczynać każdy dzień z uśmiechem i opowiadać o naszej pracy z błyskiem w oku.
To motto uroczystego apelu przygotowanego przez uczniów klasy ósmej wraz z wychowawcą, p. Marią Tomczyk, na zakończenie dziewięcioletniej nauki w Publicznej Szkole Podstawowej w Momotach Górnych. Był to również apel podsumowujący miniony rok szkolny. Rok inny niż zwykle - nowa rzeczywistość zmusiła nas wszystkich do podjęcia wielu wyzwań: prowadzenia zdalnego nauczania i zmiany sposobu prowadzenia zajęć. Uroczystość rozpoczęła się od hymnu państwowego, który odśpiewaliśmy wspólnie i powitania zgromadzonych gości. Na boisku szkolnym oprócz gospodarzy – klasy VIII i wychowawcy, obecni byli rodzice, zerówka i uczniowie klasy I, II, III, IV, V, VII wraz z wychowawcami, nauczyciele, ksiądz proboszcz oraz Pani Dyrektor. Następnie wystąpili uczniowie klasy VIII. Występ był bardzo wzruszający. Klasa VIII otrzymała życzenia, pamiątki i miłe słowa od swych następców, kolegów i koleżanek z klasy VII. Po wystąpieniu ósmoklasistów głos zabrała Pani Dyrektor Urszula Mierzwa. W swoim przemówieniu podsumowała kończący się rok szkolny, zwracając uwagę na wkład pracy nauczycieli, zaangażowanie uczniów w naukę i życie społeczności szkolnej. Potem nadeszła najbardziej oczekiwana przez wszystkich, a przede wszystkim przez uczniów, część uroczystości - wręczenie nagród przygotowanych przez Radę Pedagogiczną i Radę Rodziców. Absolwentami naszej szkoły zostało 15 uczniów. Pięcioro z nich otrzymało świadectwo z wyróżnieniem. Uczeń Adrian Bielak za dotychczasowe osiągnięcia, wzorowe zachowanie oraz średnią ocen 5,83 został wpisany do Złotej Księgi Uczniów. Gratulujemy Adrianowi i jego rodzicom! Następnie rodzice uczniów, którzy ukończyli szkołę podstawową z wyróżnieniem, otrzymali listy gratulacyjne od Rady Pedagogicznej i Dyrektora Szkoły. Wręczanie świadectw ukończenia szkoły absolwentom oraz listów gratulacyjnych rodzicom uświadomiło wszystkim zgromadzonym na boisku szkolnym, że „Szkoła to piękny ogród, gdzie wzrastają i skąd odfruwają najcudowniejsze motyle – dzieci”. W imieniu Pani Dyrektor oraz całego Grona Pedagogicznego dziękuję wszystkim uczniom klasy VIII za wspólnie spędzone lata, pełne sukcesów i różnych wydarzeń, w których braliście udział z wielkim zaangażowaniem. Cieszymy się z Waszych wyników oraz życzymy Wam powodzenia w nowej szkole. Obyśmy pozostali w Waszej pamięci, miło nas wspominając. Wracajcie do nas nie tylko we wspomnieniach, ale również odwiedzając gmach Publicznej Szkoły Podstawowej w Momotach Górnych. Zawsze będziemy na Was czekać. Dziękujemy Wam, że byliście z nami. Dziękujemy za otwartość, kreatywność, pomysłowość, za każdy uśmiech. Dziękuję, że zawsze mogłam na Was liczyć w różnych przedsięwzięciach, które wspólnie organizowaliśmy. My - Wasi nauczyciele, życzymy Wam wielu sukcesów, a przede wszystkim, wiary w swoje możliwości na dalszych etapach swojej edukacji. Kolejnym etapem uroczystości było wręczenie przez Panią Dyrektor świadectw z wyróżnieniem uczniom z klas młodszych. W klasie IV siedmioro uczniów otrzymało świadectwo z biało czerwonym paskiem. W klasie V świadectwo z wyróżnieniem otrzymali wszyscy uczniowie! Jako wychowawca jestem z nich bardzo dumna! Klasę VII ukończyło czworo uczniów z wyróżnieniem. Gratulujemy wszystkim uczniom i ich rodzicom. Następnym punktem uroczystości było wręczenie przez Panią Dyrektor dyplomów uznania i nagród za: - Stuprocentową frekwencję (Michał Startek, Magdalena Startek – kl. V), -Uzyskanie najwyższej średniej (Adrian Bielak kl. VIII – Zuzanna Fusiara kl. V – oraz Antoni Łukasiewicz kl. IV – -Najlepszego czytelnika szkolnej biblioteki (Natalia Rząd kl. II), -Mistrza kaligrafii (Szymon Łukasiewicz kl. I, Daria Czarny kl. II, Michał Ostrowski kl. III) -Mistrza ortografii (Antoni Łukasiewicz kl. IV, Zuzanna Fusiara kl. V, Julia Pawlos z Momot kl. VII oraz Urszula Rząd kl. VIII) -Za zajęcie miejsc w konkursach organizowanych przez szkołę i inne instytucje. Jako opiekunowie Szkolnego Koła Wolontariatu wraz z Panią Martą Startek podziękowałyśmy klasie VIII za otwarte serce i zaangażowanie w działania wolontariatu, wręczając dyplom uznania i drobny upominek. Dziękujemy Wam za każdy, nawet drobny gest. Podsumowaniem uroczystości było wręczenie przez Panią Dyrektor i wychowawców klas podziękowań dla rodziców z Trójek Klasowych naszej szkoły. Bez Was Drodzy Rodzice nie moglibyśmy osiągnąć tak wiele. To Wy wspieracie nas, włączacie się w organizację różnych przedsięwzięć. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę przewodniczącej Rady Rodziców, pani Anny Czarny, zastępców pani Justyny Sowy oraz Barbary Tarki. Wyrażając swą wdzięczność za wielkie serce i dobrą wolę życzymy wielu sukcesów i radości z podejmowanych działań. Drodzy Uczniowie naszej szkoły! Gratulujemy Wam wszystkich Waszych osiągnięć. Jesteście mądrzejsi i bogatsi o dorobek zgromadzony w czasie całego minionego roku szkolnego. Zasłużyliście na wspaniały wakacyjny odpoczynek. Wykorzystajcie jak najlepiej letnie miesiące – oglądajcie przyrodę, uprawiajcie sporty, zwiedzajcie nowe miejsca, znajdźcie też czas na czytanie książek i pomoc rodzicom. Życzymy Wam niezapomnianych wakacji, spędzonych ciekawie, przyjemnie i zdrowo. Do zobaczenia we wrześniu. Całemu Gronu Pedagogicznemu na czele z Panią Dyrektor Urszulą Mierzwa życzę udanego wypoczynku, uśmiechu na co dzień oraz szczęśliwego powrotu do szkoły we wrześniu. Tekst: Agata Dycha Foto: Andrzej Jarosz Dekoracja: Marta Startek, Ewelina Drzazga, Andrzej Jarosz
Z biegiem czasu uświadamiam sobie jak obcy dla siebie byliśmy i teraz już wiem, że ten koniec jest początkiem czegoś nowego, o wiele lepszego.. już nie potrzebuje Twych silnych ramion by czuć się bezpiecznie. Czuje, że Cię nie znam, nie wiem kim jesteś.
18 czerwca odbyło się uroczyste pożegnanie Zerówkowiczów, które zostało uwieńczone nie tylko rozdaniem dyplomów, prezentów, ale przede wszystkim polonezem, do którego to zaprezentowania, dzieci szykowały się tygodniami. Nie obyło się bez wzruszeń, podziękowań, ale przede wszystkim ogromnej dawki uśmiechu. Lalkę zastąpi zeszycik, samochód książeczka. Zamiast worka z kapciami będzie w ręku teczka. Żal opuszczać nam przedszkole przyznajemy szczerze. Ale uczyć się i pisać też będziemy chętnie. Do widzenia więc przedszkole, tylko tak powiemy, a jak szóstki dostaniemy pokazać przyjdziemy. Po wakacjach do tornistra, Elementarz spakujemy No i zamiast do przedszkola w szkolne ławki powędrujemy. Dobrze uczmy się w tej szkole, same piątki tam zbierajmy. A co dało nam przedszkole, mocno w sercu zachowajmy. Gratulujemy i życzymy powodzenia w szkole!
z5gsCSj. x8m4r90f05.pages.dev/40x8m4r90f05.pages.dev/17x8m4r90f05.pages.dev/26x8m4r90f05.pages.dev/16x8m4r90f05.pages.dev/58x8m4r90f05.pages.dev/76x8m4r90f05.pages.dev/60x8m4r90f05.pages.dev/16
każdy koniec jest początkiem czegoś nowego